obraz

obraz

czwartek, 4 października 2012

Na Basenie



Przystąpiliśmy z Lili do nauki pływania. Wynik 2 do 1 dla nas. Raz nasz maluch nie chciał nawet stópki do wody wściubić. Nie obyło się bez błędów początkujących w tym temacie rodziców.. Otóż po pierwsze nie należy się samemu zamaczać pod prysznicem bo dziecko nie chce się do nas zimnych potem przytulić i jak najwolniej przyzwyczajać maleństwo do zmieniających się warunków. Lili na pierwszych zajęciach prawie głowa się urwała od okręcania jej na wszystkie strony i paczania na nowe i nieznane. Trzeba przyznać że widok dziesięciu niemowlaków w wodzie łapie za serce i wszyscy na pływalni zatrzymują się na te pół godziny żeby popaczać właśnie jak takie szkraby sobie radzą, a radzą sobie całkiem nieźle. Nasz niemały sukces od pierwszego basenu był taki że skończyły się co wieczorne lamenty związane z kąpielą małej. Teraz Lilka uwielbia się pluskać w wodzie i nieśpieszno jej do wychodzenia (chyba że jest bardzo głodna). Nasza pediatra popiera akcję Basen Przyjazny Maluszkom i nie może doczekać się naszej relacji z nurkowania. Dziś przy okazji szczepienia dowiedziałam się od niej że dzieci do pół roku zamykają odruchowo krtań, wodą się nie zachłyśnie i może być to niezły fun!! Także czwartki spędzamy basenowo i wszystkich zachęcamy do takiej aktywności swoich pociech. 

P.S. My wybraliśmy  basen na Stacji Nowa Gdynia, ale wszystkie Baseny Przyjazne Maluchom można znaleźć  na poniższej stronie:   

Dziecko może uczestniczyć w takich zajęciach o ile podnosi już pewnie główkę, więc ok. 3 mca życia!

1 komentarz:

  1. Też od jakiegoś czasu szykujemy sie na basen. Mały lubi wode, więc mam nadzieję, że będzie super.
    Zapraszamy do nas: http://mkd.kusaj.eu/nati/

    OdpowiedzUsuń

Translate/Übersetzen