obraz

obraz

niedziela, 10 czerwca 2012

Koniec egoizmu!


Lili pacza na sufit Ja paczam na Euro
      Bycie mamą zmienia diametralnie podejście do świata. Przestaje się liczyć JA, zaczyna być najważniejsze ONO. Człowiek przestaje patrzeć przez pryzmat swoich zachcianek i tego żeby mi było w życiu dobrze. Maleństwo opanowuje w 99% naszą rzeczywistość, a ten 1% starcza ewentualnie na poranną lub wieczorną toaletę:) Mała rości sobie coraz większe prawo do poświęcania jej naszej uwagi. Ostatnio po nieprzespanej nocy z powodu kolki, wzdęć lub Bóg wie czego łaziliśmy jak zombie, ona tymczasem nie miała litości w swoich płaczliwych zażaleniach. Oprócz moich piersi (w których nadmiar mleka szybko się skończył, bo Lili jest niemałym żarłokiem) w krytycznych sytuacjach pomaga Super Tata! Próbuje ratować sytuację nosząc maleństwo na wszystkie sposoby. Dzieci mają skłonność do przyzwyczajania się do dobrego więc teraz przy co trzecim stęknięciu ląduje na rękach. Jestem przekonana że wszystkie wyrzeczenia wynagrodzi nam jej w pełni świadomy uśmiech ale wpierw musi nas lepiej poznać..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate/Übersetzen