Na Safari biega zwierz! Duży okaz i radosny. Ma swoich pobratymców
ale miejsca im wszak starczy- tak fajnie jest tylko na Safari! NIeopodal Łodzi na
obszarze 22 ha mieści się całkiem pokaźny wypas kóz, owiec, koników, krów, wielbłądów,
lam, żyraf, lwów itd. co daje wynik bagatela ok. 300
zwierząt reprezentujących 80 gatunków. W dwie godziny
żeśmy całość złazili, ale jest też opcja dla leniwców przejechania wszystkiego
ciuchcią która niestety nie robi przystanków. Więc zdjęcia nie byłoby z lamą
ani koników nikt by nie nakarmił trawą zerwaną spod ogrodzeniowej siatki.
Po
wszystkim można się pobawić z małymi kózkami w sianku albo dla co większych
maluchów w wielkim namiocie sferycznym Figlarnia
zwanym.
Nie należę do miłośników zamykania zwierząt w klatkach ale owe Zoosafari
nawet takiemu antyfanowi jak ja do gustu przypadło :)
Lilka miała radochę bo wreszcie książeczkowe zwierzęta które z taką miłością
ostatnimi czasy przegląda wyszły z kartonowych stron na wyciągnięcie ręki. Niemal cały pobyt
udało się jej przesiedzieć w wózku- oniemiała z wrażenia a to stan nie często
występujący u naszego dziecia :)
z królem Julianem
z najlepszym przyjacielem Shreka
A tu na gapę Zookolejki mała pasażerka
Strona Safari:
http://zoosafari.com.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz