obraz

obraz

piątek, 24 sierpnia 2012

Idzie nowe..

      Moja  modelowa córeczka zgodnie z wymogami swojego wieku pokonała kolejny kamień milowy. Ukończywszy 3 mce obróciła się pupcią ku światu!!! Sama i z nieprzymuszonej woli ale chęci wyrażania siebie.. na to co myśli przyjdzie jeszcze pora:) Nasz obrotowy Kocik do tego stopnia polubił piruety że każde położenie jej grzbietem na macie kończy się wywrotką i płaczem bo nie opanowała jeszcze wychodzenia z tego nowego dla siebie położenia. Poza tym muszę pochwalić publicznie czyn Maleństwa w umacnianiu relacji rodziciel-dziecko, otóż po ponad 3 miesiącach oczekiwań zostaliśmy obdarowani uśmiechniętą mordką. W dodatku za dobre parentsowskie sprawowanie mała zaczęła gaworzyć swoje pierwsze sylaby tj: „ałłuuuuuu”, „mam”, „aguuuu”. Radość zakochanych w niej ludzisk nie zna końca, szczególnie że werbalna konwersacja trwa zgoła 3minuty jeśli Lili jest w dobrym nastroju. Powoli też zaczyna się usamodzielniać bawiąc się sama na edukacyjnej macie i to podoba nam się szczerze mówiąc NAJBARDZIEJ. W końcu mam czas żeby zjeść jak człowiek śniadanie czy wziąć dłuższy prysznic bez pośpiechu narzucanego płaczem. Po prostu powoli adoptuje się do naszego świata… o tamtym ciemnym i ciasnym miejscu niedługo zatrze się nawet mgliste wspomnienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Translate/Übersetzen